Cake pops

Oczywiście nie mogłam się powstrzymać przed zakupem formy do cakepops. Te ciasteczka na patyku na pewno zrobią furorę na przyjęciach dla dzieci albo, nasączone alkoholem, będą fajnym dodatkiem na prywatce czy spotkaniu ze znajomymi. Polecam!

A w ciągu najbliższych tygodni zabieram się za wypróbowanie kilku świątecznych przepisów.
Mam już niemałą listę - muszę w końcu coś wybrać! ;)

Użyłam silikonowej foremki, której jedna z części ma dziurkę. Wypływa przez nią nadmiar ciasta.

Formą z dziurką zakrywamy część bez otworu i pieczemy.

Ciasteczka same wyskakują z formy, łatwo się ją myje.

przepis autorski

Czytaj więcej »

Bounty like Muffins

Eksperymentalne babeczki z dodatkiem mleczka kokosowego zdały egzamin na 5! :)
Są kruche i delikatne, w smaku przypominają batonika Bounty. Mniam!

przepis autorski

Czytaj więcej »

Pigwowiec kandyzowany

Dziś kolejny post z serii "przetwory". 
Pigwowiec i pigwa - często mylone. 
Bardzo do siebie podobne owoce, różnią się tylko kilkoma szczegółami.
Pigwa jest większa, pigwowiec mniejszy. 
Pigwa kwitnie na biało bądź różowo, pigwowiec na czerwono.
Owoce pigwy i pigwowca są bogate w witaminę C (przeciętny owoc zawiera do siedmiu razy więcej wit. C, niż cytryna!!), żelazo, kwasy organiczne oraz sole mineralne. 
Syropy z pigwy mają leczniczy wpływ na górne drogi oddechowe, działają bowiem bakteriobójczo. 
Duża zawartość pektyny sprawia, że można z nich zrobić doskonałe galaretki, gęste soki, powidła, marmolady i kompoty.  
Przetwory z pigwy i pigwowca to świetne dodatki do mięs, wypieków, win, nalewek i herbaty.
Nie nadają się do spożycia w postaci surowej, ponieważ są bardzo twarde, kwaśne i cierpkie w smaku.
Dlatego zamknijmy je w słoiczkach lub butelkach... 
Syrop z pigwowca i kandyzowany pigwowiec voilà!

Porównanie pigwowca z pigwą:
* pigwowiec - mały owoc, rośnie na krzewie, kwitnie na różowo, ma gładką, ale woskowaną skórkę
* pigwa - spory owoc, rośnie na drzewie, kwitnie na biało, podobny do gruszki, skórka pokryta "meszkiem"

Czytaj więcej »

Candy Apples

Pyszne, moje ulubione!! Jabłka w karmelu, a raczej jabłka-w-lizaku! 
Kojarzą mi się z Jarmarkiem Bożonarodzeniowym, bo tam jadłam je po raz pierwszy. 
Dwa lata temu zrobiłam je sama i teraz są u nas na podwieczorek przynajmniej kilka razy w roku ;)
.............................................................................
Niedawno zostały uroczo nazwane: CUDA NA KIJU! :)

Film, który pomoże stworzyć Wam idealny karmel:

http://www.youtube.com/watch?v=-j-lhRu_Xns

źródło: http://www.mojewypieki.com/przepis/candy-apples

Czytaj więcej »