28.07.2016

Jagodowe marzenie

Jagodowe marzenie
Po bardzo owocnych zbiorach jagód pomyślałam o przygotowaniu ciasta z ich dodatkiem.

Jest waniliowy biszkopt, owoce zatopione w ametystowej galaretce, lekki krem i chrupiące, prażone płatki migdałów.

Połączenie genialne, koniecznie musicie wypróbować!
Jagodowe marzenie
(składniki na formę 24x24)

Biszkopt
  • 2 jajka (osobno żółtka i białka)
  • 2 łyżki cukru (40 g)
  • 2 łyżki mąki pszennej tortowej (30 g)
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej (10 g)
  • szczypta soli
  • ziarenka z 1/2 laski wanilii
Mąki przesiać. Odstawić.
Białka i ziarenka wanilii ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę.
Ciągle miksując dodawać po 1 łyżeczce cukru.
Gdy powstanie błyszcząca, gęsta masa dodawać po 1 żółtku, ciągle miksując.
Na koniec wsypać mąki i delikatnie zmiksować na najniższych obrotach miksera.
Przełożyć do blachy wyłożonej papierem do pieczenia (tylko dno), wyrównać.

Pieczenie
Temperatura: 180ºC
Czas: ok. 12 min.

Ciasto wystudzić.

Warstwa galaretkowo-owocowa
  • 1 galaretka "Ametystowa" lub każda inne fioletowa
  • 400 ml wrzątku
  • 130 g jagód
Galaretkę rozpuścić we wrzątku. Odstawić do wystygnięcia.
Jagody umyć, przebrać i odcedzić na durszlaku.
Tężejącą galaretkę wylać na biszkopt, wysypać na nią owoce.
Wstawić do lodówki.

Uwaga!
Jeśli przegapicie moment tężenia i galaretka za bardzo się zetnie, to nic straconego!
Wystarczy podgrzać ją delikatnie na gazie lub w mikrofalówce i poczekać ponownie na odpowiedni moment :)

Krem śmietankowy + dodatki
  • 250 g serka mascarpone (mocno schłodzonego)
  • 330 ml śmietanki UHT 30%/36% (mocno schłodzonej)
  • 2 łyżki cukru pudru (40 g)
  • 80 g uprażonych na suchej patelni płatków migdałów
Wszystkie składniki, poza płatkami migdałów, umieścić w misie.
Ubić na gładki, puszysty krem.
Wyłożyć na warstwę galaretkowo-owocową.
Wierzch posypać uprażonymi płatkami migdałów.
Schłodzić przed podaniem min. 3 h, a najlepiej całą noc.

20.07.2016

Jagody w syropie

Jagody w syropie
W tym roku to już nasze drugie jagodobranie.
Za pierwszym razem mieliśmy około 600 g, a tym razem aż 1,5 kg!
I to w niecałą godzinę ;)

Jagody w syropie po prostu uwielbiam.
Najbardziej smakują mi w połączeniu z budyniem waniliowym albo kaszą manną na mleku.

Owoce z syropu można wykorzystać w przeróżny sposób, a sok dolać do herbaty.

Zachęcam Was do wycieczek do lasu na jagodobranie :)
Lub jeśli nie macie takiej możliwości, zaopatrzcie się w min. 1 kg na bazarku.
Przepis jest b. prosty.
Jagody w syropie
  • 500 g borówek
  • 400 g cukru
  • 250 ml wody
Jagody opłukać, przebrać i napełnić nimi przygotowane słoiki.
U mnie słoiczki są o poj. 125 ml - idealne na 2-3 porcje budyniu czy kaszy manny.
Wodę wlać do garnka, wsypać cukier.
Podgrzewać na wolnym ogniu do całkowitego rozpuszczenia się cukru.
Zagotować.
Gorącym syropem zalać jagody. Zakręcić.
Pasteryzować.

Rada!
Aby mieć smaczny sos jagodowy do pampuchów/bucht/parowańców czy gofrów wystarczy przygotować 2 naczynia:
- do rondelka wlać całą zawartość 1 słoiczka jagód 
- do filiżanki wlać 50 ml wody, wsypać 1 łyżeczkę mąki ziemniaczanej, wymieszać i wlać do jagód.
Zagotować mieszając.
Sos gotowy!

15.07.2016

Galaretka z porzeczek

Galaretka z porzeczek
Sezon na przetwory w pełni.
Wszędzie stoją u mnie sterty słoików - zarówno już zapełnionych, jak i tych pustych.

W miniony weekend zebrałam pełny kosz porzeczek.

Babcia ma ich na działce mnóstwo, u mnie zaledwie kilka kuleczek, bo krzaczki są młode.

Za radą babci zrobiłam z nich galaretkę.

Do naleśników, gofrów, ciast czy jako dodatek do jogurtu naturalnego - wyśmienita!

Poniżej znajdziecie 2 sposoby jej przyrządzenia.
Galaretka z porzeczek

Sposób I
  • 2,5 l soku wyciśniętego z porzeczek (białych, czarnych, czerwonych)
  • 2 kg cukru (400 g na każdy litr)
  • sok z 1 cytryny
  • 20 g pektyny
Porzeczki umyć, usunąć łodyżki.
Sok z porzeczek wycisnąć za pomocą wyciskarki wolnoobrotowej.
Przelać do garnka, wsypać cukier wymieszany z pektyną.
Podgrzewając, rozpuścić całkowicie cukier.
Doprowadzić do wrzenia, gotować ok 30 min. zbierając powstałą pianę.

Aby sprawdzić czy galaretka jest gotowa: 2 łyżki przetworu przełożyć do miseczki, przestudzić i wstawić na ok. 10-15 min. do lodówki.

Jeśli konsystencja jest odpowiednia, to można pakować ją w słoiki*.
Jeśli nie, należy dodać jeszcze ok. 3-5 g pektyny i ponownie gotować ok. 5 min.
Gorącą galaretkę przelać do słoików, pasteryzować.

* należy mieć na uwadze, że galaretka studząc się jeszcze gęstnieje

Sposób II
  • 1 kg porzeczek (białych, czarnych, czerwonych)
  • 300-500 g cukru
  • 1 łyżka soku z cytryny
Porzeczki umyć, usunąć łodyżki.
Wrzucić je do garnka, zacząć podgrzewać, od momentu zagotowania gotować ok. 30 min. aż puszczą dużo soku, a owoce staną się przezroczyste.
Dodać cukier, sok z cytryny i całość dokładnie wymieszać.
Przetrzeć owoce przez sitko do kolejnego garnka.
Gotować na małym ogniu 15-25 min. aż sok będzie gesty*.
Gorącą galaretkę przełożyć do słoików, zakręcić i pasteryzować.

* należy mieć na uwadze, że galaretka studząc się jeszcze gęstnieje

11.07.2016

Malinowy przekładaniec

Malinowy przekładaniec
Letnie desery kojarzą mi się przede wszystkim z sernikami na zimno, ciastami ucieranymi lub ciastami z kremem-pianką.
Dziś przedstawiam Wam pomysł na przekładańca z pianką.
Lekki, orzeźwiający, z sezonowymi owocami i cienką warstwą galaretki.

Mój jest z dodatkiem malin i jagód.
Podałam go na podwieczorek w towarzystwie malinowej herbaty.
Porcje ciasta udekorowałam listkiem świeżej mięty pieprzowej i malinami.

Zachęcam do zrobienia!
Przekładaniec z owocami sezonowymi
(składniki na formę 24x24)

Biszkopt
  • 4 jajka (osobno żółtka i białka)
  • 4 łyżki cukru (80 g)
  • 4 łyżki mąki pszennej tortowej (60 g)
  • 2 łyżki gorzkiego kakao (20 g)
  • szczypta soli
Mąkę przesiać wraz z kakao. Odstawić.
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę.
Ciągle miksując dodawać po 1 łyżce cukru.
Gdy powstanie błyszcząca, gęsta masa dodawać po 1 żółtku, ciągle miksując.
Na koniec wsypać mąkę z kakao i delikatnie zmiksować na najniższych obrotach miksera.
Przełożyć do blachy wyłożonej papierem do pieczenia (tylko dno), wyrównać.

Pieczenie
Temperatura: 180ºC
Czas: 15-17 min.

Ciasto wystudzić, przekroić na 2 blaty.

Krem malinowo-śmietankowy
  • 250 g serka mascarpone (mocno schłodzonego)
  • 350 ml śmietanki UHT 30%/36% (mocno schłodzonej)
  • 1/2 opakowania galaretki malinowej (u mnie 37,5 g z 75 g)
  • 1 łyżka cukru pudru
Galaretkę rozpuścić w kubku minimalnej ilości wrzątku. Odstawić do przestudzenia.
Pozostałe składniki (tak, wszystkie) umieścić w misie i zmiksować na gładki krem.
Do przestudzonej galaretki dodać 2 łyżki kremu - wymieszać.
Zahartowaną galaretkę wlać do pozostałego kremu. Zmiksować.

Dodatkowo
  • 1/2 opakowania galaretki wiśniowej (pozostałe 37,5 g z 75 g)
  • 190 ml wrzątku
  • 10 łyżek dżemu porzeczkowego (lub innego kwaśnego)
  • ok. 200 g malin
  • ok. 100 g jagód
Galaretkę rozpuścić we wrzątku. Odstawić do tężenia.
Spód ciasta posmarować 6 łyżkami dżemu.
Wyłożyć 1/2 kremu i ułożyć na nim owoce.
Na nie wyłożyć pozostały krem i przykryć drugim blatem ciasta.
Wierzch posmarować pozostałym dżemem.
Na koniec wylać tężejącą galaretkę.
Wstawić do lodówki na min. 2 h.

7.07.2016

Syrop z kwiatów lipy

Syrop z kwiatów lipy
Właśnie kwitnie.
Pachnąca, ujmująca lipa.
Wchodząc pod drzewo i zamykając oczy ma się wrażenie, jakby się było w ogromnym ulu.
Pszczoły buszują w kwiatach - co za przyjemność posłuchać jak pracują!

Syrop na bazie kwiatostanów (kwiaty+przylistek) lipy przyrządzałam w tym roku po raz pierwszy.
Dzięki swoim właściwościom zdrowotnym (posiada m. in. działanie napotne, moczopędne i uspokajające, łagodzi także bóle głowy) świetnie się sprawdzi w okresie jesienno-zimowym, aby zwalczyć przeziębienie czy grypę (oby nie!!) lub po prostu jako aromatyczny dodatek do rozgrzewającej herbaty.

Jeśli lubicie miód lipowy, ten syrop ma właśnie taki aromat.
Syrop z kwiatów lipy
  • 60-150 g kwiatostanów lipy (im więcej, tym lepiej; można użyć też samych kwiatków)*
  • 1 l wody
  • 1 kg cukru
  • 20 g kwasku cytrynowego
  • 1 cytryna
* kwiatostany powinny być świeże, jednak suszone też się nadadzą

Zebrane kwiatostany rozkładamy na papierze, aby żyjątka się ewakuowały.
Nie strzepujemy kwiatów, ponieważ pozbędziemy się cennego pyłku.
Nad garnkiem, w którym będą zalane syropem cukrowym, obcinamy kwiatostany tak, aby pozostawić kwiat i przylistek (patrz zdj. poniżej) lub sam kwiat.
Z wody, cukru i kwasku zagotowujemy syrop cukrowy (podgrzewamy wodę do całkowitego rozpuszczenia się cukru, zagotowujemy, wyłączamy).
Od razu zalewamy kwiatostany.
Wrzucamy sparzoną i pokrojoną w plastry cytrynę.
Odstawiamy w chłodne miejsce na 72 h.
Co 24 h syrop należy przemieszać.

Po upłynięciu 72 h syrop filtrujemy przez gazę.

Przed wlaniem go do butelek/słoików można syrop zagotować (nie gotujemy go długo, by zgęstniał, ponieważ straci swoje prozdrowotne właściwości) i gorący wlać do naczyń.
Jeśli jednak planujemy pasteryzację, krok ten pomijamy i nalewamy zimny syrop do słoików.
Pasteryzujemy na mokro tylko do zamknięcia się słoików (ok. 12 min.).

1.07.2016

Ciasto z czereśniami

Ciasto z czereśniami
Dziś mam dla Was przepis na najlepsze, najprostsze i zawsze udane ciasto ucierane.

Możecie w nim zatopić wszystkie sezonowe owoce.
W dzisiejszym przepisie wykorzystałam krwistoczerwone, słodziutkie czereśnie.

Zapraszam!
Ciasto ucierane z owocami sezonowymi
(składniki na tortownicę o średnicy ok. 25 cm)

** szklanka = o pojemności 250 ml **
  • 4 jajka
  • 12 łyżek cukru pudru
  • 12 czubatych łyżek mąki pszennej tortowej
  • 250 g roztopionego i przestudzonego masła
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 łyżeczki cukru waniliowego
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 1 łyżka wody różanej (można pominąć)
Jajka wraz z cukrem ubić na gładką i puszystą masę.
Nadal miksując wlać wąskim strumieniem masło.
Wlać sok z cytryny i wodę różaną.
Na końcu wsypać przesianą mąkę i proszek do pieczenia - delikatnie wymieszać rózgą kuchenną.

Dodatkowo:
  • ok. 15-20
  • cukier puder do posypania
Czereśnie umyć, wydrylować i przekroić na pół.
Ciasto wlać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia (tylko dno).
Na wierzch układać owoce.

Pieczenie:
Temperatura i czas: 190ºC przez ok. 40 min., a następne 15 min. w 
170ºC
(piec na złoty kolor)

Przed wyjęciem sprawdzić drewnianym patyczkiem czy ciasto się upiekło.
Patyczek powinien być suchy.
Po ostudzeniu posypać cukrem pudrem.
Copyright © 2016 My Caprice , Blogger