Robi się go z nadmiaru nieaktywnego zakwasu.
Póki go nie znałam często wyrzucałam zakwas, bo nie może go być zbyt dużo w słoiku (nie będzie silny).
Nieaktywny zakwas trzeba lekko podbić świeżymi drożdżami, ale drożdże to nic złego!
Chleb czeski jest smaczny, ma regularny miąższ, jest wilgotny i sycący.
Zapraszam na kromkę chleba z masłem :)
Chleb czeski (z nieaktywnego zakwasu)
(składniki na 1 bochenek, pieczony w garnku o średnicy 24 cm)
- 160 g nieaktywnego zakwasu
- 320 ml letniej wody
- 500 g mąki pszennej chlebowej T750
- po 2 łyżki białego i czarnego sezamu
- 15 g świeżych drożdży
- 1 płaska łyżeczka cukru
- 1 i 1/2 łyżeczki soli
- 2 łyżki oleju (dałam z pestek winogron)
Do misy robota wlać wodę i rozpuścić w niej drożdże.
Dodać pozostałe składniki (poza solą) i wyrabiać na wolnych obrotach ok. 5 min. do porządnego połączenia się składników.
Odstawić na 20 min. pod przykryciem.
Dodać sól i olej i wyrabiać ok. 10 min. na średnich obrotach.
Pozostawić w misce do podwojenia objętości pod przykryciem (proces ten zależy od temp. pokoju, u mnie trwało to tym razem ok. 7h, czasami trwa 5h).
Po tym czasie przełożyć do wyłożonych papierem do pieczenia blaszek lub do koszyka rozrostowego.
Pozostawić do wyrośnięcia na ok. 1h (jeśli pieczecie w garnku, należy po ok. 10-15 min. wyrastania włączyć piekarnik i nagrzać w nim garnek wraz z pokrywką).
Pieczenie:
Temperatura: 240ºC
Czas: pierwsze 25 min. piec pod przykryciem, następnie ściągnąć pokrywkę i dopiekać do pożądanego koloru skórki (u mnie. ok. 10 min.)
Upieczony chleb studzić na kratce przykryty ściereczką.
Kroić całkowicie wystudzony chleb.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz