Mam dla Was alternatywę dla piernika staropolskiego.
Jeszcze bardziej aromatyczną i szlachetną.
Piernik wypełniony jest bakaliami, a w składzie ma mąkę żytnią (lub pszenną pełnoziarnistą) dzięki czemu zyskuje dodatkowych walorów smakowych.
Do przygotowania polewy użyłam nalewki "Orzech w czekoladzie" i to był strzał w 10!
Piernik jest GENIALNY!!
Warto zauważyć, że nie leżakuje on tak długo, jak piernik staropolski, jednak trzeba go upiec na tydzień przed podaniem.
P.S: mąka żytnia nadaje piernikowy kwaskowaty (charakterystyczny dla chleba żytniego) posmak. Jeśli nie przepadacie za tym, zamieńcie mąkę całkowicie na pszenną.
Piernik 'wypoczywający'
(na blachę 36x25 lub 2x keksówkę 24x10cm)
- 700 g mąki pszennej T450
- 300 g mąki żytniej chlebowej T720 lub pszennej pełnoziarnistej
- 500 ml miodu
- 200 g masła
- 200 g cukru
- 3 jajka
- 250 ml mleka
- 25 g sody oczyszczonej
- 2 paczki przyprawy do piernika
- 200 g bakalii (orzechy, rodzynki, skórka pomarańczy, żurawina, płatki migdałów - te które lubicie najbardziej)
W garnku, na bardzo wolnym ogniu rozpuścić miód, masło, cukier i 200 ml mleka.
Proces ten trwał u mnie ok. 45 min. Po rozpuszczeniu przestudzić.
W pozostałych 50 ml mleka rozpuścić sodę.
W sporej misie lekko roztrzepać jajka, dodać mleko z sodą oraz przestudzoną mieszankę miodową.
Zmiksować do połączenia się składników.
Następnie dodać przesianą mąkę pszenną T450 oraz pełnoziarnistą (tej nie przesiewamy), przyprawę do piernika i bakalie. Zmiksować do połączenia się składników.
Ciasto piernikowe przełożyć do szklanej miski, przykryć i schować w chłodne miejsce (lodówka, balkon). Ciasto ma leżakować 2-3 dni.
Piernik piec 7-10 dni przed podaniem.
2-3h przed pieczeniem wyjąć ciasto z chłodnego miejsca.
Sposób pieczenia I
Ciasto podzielić na 3-4 równe części (w zależności ile chcecie mieć warstw).
Każdy placek wałkować na grubość 1-1,5 cm.
Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia i piec osobno placki.
Pieczenie (przy sposobie I)
Temperatura: 160ºC
Czas: ok. 35-40 min./1 placek (aż ładnie wyrośnie i się zarumieni)
Sposób pieczenia II
Ciasto podzielić na 2 równe części, zrobić wałek i włożyć do wysmarowanej tłuszczem i obsypanej mąką keksówki (24x10cm).
Pieczenie (przy sposobie II)
Temperatura: 160ºC
Czas: ok. 1h 30min. (do suchego patyczka)
Upieczone ciasto chwilę studzić w formie (ok. 5-10 min.).
Jeszcze ciepłe pokroić na równe blaty.
Ponadto
- 1 kg powideł śliwkowych
Przestudzone placki przełożyć podgrzanymi powidłami śliwkowymi.
Wierzch przykryć papierem do pieczenia i równomiernie obciążyć piernik (np. książkami) aby skruszał.
Odstawić na 3 dni w chłodne miejsce.
Po skruszeniu można polać piernik czekoladą, lukrem lub ozdobić marcepanem.
Polewa czekoladowa z %
- 200 g czekolady (100 g gorzkiej + 100 g mlecznej)
- 60 ml nalewki "Orzech w czekoladzie"
Czekoladę wraz z nalewką rozpuścić w kąpieli wodnej i polewać piernik.
Wierzch można posypać podprażonymi na suchej patelni płatkami migdałów, bądź pokruszonymi orzechami.
Piernik podzielić na 3 mniejsze (w przypadku pieczenia osobnych blatów).
Zawinąć w folię spożywczą i przechowywać w chłodnym miejscu.
Bez obaw, piernik naprawdę długo zatrzymuje swoją świeżość.
Właściwie najlepszy jest na Sylwestra ;)
Przepis pochodzi z książki: "Nowa Kuchnia Śląska" Słomczyńska O., Sochacka S. - zmodyfikowany i poprawiony.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz