Pewnego dnia wymieszałam w misce kilka składników i oto są.
Wilgotne, sycące, niezwykle aromatyczne babeczki.
Do śniadaniówki, na piknik, grilla czy domówkę.
(składniki na 12 sztuk)
- 2 jajka (osobno białka i żółtka)
- szczypta soli
- 30 g masła
- 20 ml wody
- 50 g cukru trzcinowego (użyłam dark muscovado)
- 50 g cukru białego
- 95 g mąki pszennej tortowej typ 450
- 10 g gorzkiego kakao
- 130 g startej na tarce (drobne oka) dyni
- skórka otarta z 1 cytryny
- 50 g posiekanej gorzkiej czekolady
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Cukry, kakao, masło i wodę rozpuścić w rondelku.
Przestudzić. Dodać żółtka i krótko zmiksować. Odstawić.
Białka z solą ubić na sztywno. Dodać masę czekoladowo-żółtkową, delikatnie wymieszać.
Dodać przesianą mąkę, dynię, skórkę z cytryny i posiekaną czekoladę.
Delikatnie wymieszać.
Ciasto nakładać do 3/4 wysokości papilotek.
Pieczenie:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz