Zdarzyło mi się, że te suche (tzw. instant) nie chciały ze mną współpracować :(
Zrobienie rozczynu to pierwszy krok do wykonania ciasta drożdżowego.
Wcale nie jest to takie trudne, a dzięki temu będziemy mieć pewność, że drożdże nie są zepsute.
Zobaczcie!
Rozczyn
- 25 g świeżych drożdży
- 50 ml letniego mleka
- 2 czubate łyżeczki cukru
- 1 czubata łyżka mąki pszennej
Mleko wlać do kubka.
Rozkruszyć do niego drożdże.
Wymieszać do rozpuszczenia się drożdży.
Wsypać cukier - wymieszać.
Dodać mąkę - wymieszać dokładnie, do momentu pozbycia się grudek mąki.
Odstawić do wyrośnięcia.
Rozczyn zaczyna pracować już po mniej więcej 5 min. (w zależności od temperatury w pomieszczeniu).
Do użycia jest gotowy po ok. 20 min.
Uwaga! Podane proporcje są przykładowe - zawsze należy robić rozczyn z ilości składników podanych w przepisie.
W niektórych przepisach nie używamy mleka, tylko wody.
W niektórych przepisach nie używamy mleka, tylko wody.
Też wolę świeże drożdże, bo z suchymi nigdy nic nie wiadomo, poza tym są trudno dostępne ;/ Widok pracującej matki drożdżowej to gwarancja, że ciasto pięknie wyrośnie a drożdże nie są zepsute czy martwe. Sama często piekę ciasta drożdżowe i za każdym razem przygotowuję taki rozczyn. Z tym, że w wersji na pizzę nie dodaję mleka, tylko samą wodę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń