Cukinia, ze względu na swój mało wyrazisty smak, łatwo przyjmuje aromaty dodanych do niej przypraw.
Dżem ma smak cytrusowy, a dzięki dodatkowi laski wanilii nabiera dodatkowego, ciekawego "charakteru".
Jeśli zdecydujecie się na dodanie laski cynamonu, ziaren kardamonu, imbiru czy gwiazdek anyżu smarowidło nabierze korzennego aromatu i będzie stanowiło świetny prezent świąteczny :)
O tak, ja już w sierpniu myślę o domowych prezentach bożonarodzeniowych.
Dżem z cukinii
(z podanych składników wyszły 2 słoiczki o poj. ok. 200 ml)
- 1,2 kg młodej cukinii z cienką skórką (po wydrążeniu nasion zostało mi ok. 750 g)
- 125 g cukru
- 1/2 cytryny (otarta skórka + sok)
- 1/3 laski wanilii
- 1 galaretka cytrynowa
Cukinię (użyłam głównie żółtej) myjemy, jeśli jest młoda, to jej nie obieramy.
Wydrążamy nasiona i kroimy na 4, a następnie na paseczki.
Wrzucamy ją do garnka i zasypujemy cukrem.
Odstawiamy na ok. 30-45 min. aż puści sok.
Gdy to nastąpi, dodajemy otartą skórkę z cytryny oraz sok z niej wyciśnięty.
Włączamy palnik i od momentu zagotowania smażymy cukinię ok. 35-45 min. - póki całkowicie nie zmięknie, a sok nie zredukuje się w całości.
Wyłączamy palnik, wyciągamy laskę wanilii.
Następnie można ją zblenderować na purée lub przepuścić przez maszynkę do mielenia.
Ja zdecydowanie bardziej wolę ten drugi sposób, ponieważ lubię dżem z kawałkami owoców.
Zmieloną cukinię wrzucamy z powrotem do garnka, zagotowujemy.
Dodajemy galaretkę, dokładnie mieszamy i gorący dżem wkładamy do przygotowanych słoików.
Zakręcamy, odwracamy do góry dnem i pozostawiamy do całkowitego wystygnięcia.
Nie wymaga pasteryzacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz