To już ostatni przepis z jagodami, póki nie nadejdą kolejne zbiory ;) Opróżniłam jagodową część zamrażarki. Całkowicie. W tę piękną majówkę postanowiłam wprowadzić do domu choć trochę wiosennego klimatu. Kremowy sernik z musem jagodowym był strzałem w dziesiątkę! Jest pyyyyyyyyyyyyyyyyyyszny! Z pozostałych jagód zrobiłam orzeźwiający koktajl.
Przy okazji przedstawiam Wam panią Goryczkę Tropikalną, która od kilku dni upiększa swoim wdziękiem mój parapet :)
źródło pomysłu: blog margaritaa; przepis: autorski
http://margaritaa.blox.pl/2012/05/Sernik-z-musem-malinowym-na-spodzie-Brownie.html
Szalenie apetyczny, chętnie bym podkradła choć kawałeczek :)
OdpowiedzUsuńSernik wygląda mega apetycznie! Zazdroszczę, ja mogę się poratować jedynie kawałkiem czekolady :)
OdpowiedzUsuń