Tradycyjne amerykańskie pączki z dziurką są smażone na głębokim oleju.
Te nie są tak kaloryczne, ponieważ są pieczone.
Strzelająca między zębami posypka cukrowo-cynamonowa zamiast czekolady dodała im jesiennego charakteru.
Doughnuts są miękkie i delikatne, a dodatek brązowego masła sprawia, że pięknie pachną orzechami.
Do ich wykonania użyłam specjalnej blaszki.
Wygląda jak ta na muffinki, tyle że ma "kominki".
Można je również upiec w muffinkowej formie albo w specjalnym urządzeniu do wypieku doughnuts.
Smak oczywiście będzie taki sam :)
Pieczone doughnuts
Składniki suche:       
- 250 g mąki pszennej
 - 100 g cukru
 - 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
 - 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
 - szczypta soli
 - 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej (można pominąć)
 - 1 łyżeczka cukru waniliowego
 
Wszystkie składniki umieścić w misce i dobrze wymieszać. Odstawić.
Składniki mokre:
- 3 łyżki brązowego masła
 - 1 duże jajko
 - 100 ml maślanki naturalnej
 
Aby zrobić brązowe masło należy zezłocić roztapiające się masło. 
Po podgrzewaniu, początkowo pojawi się piana, która po chwili zacznie znikać i będzie się uwalniać aromat orzechów. 
Gdy poczujecie ten zapach, a masło zacznie nabierać złotego koloru, wyłączcie palnik. 
Ważne, aby masło się nie spaliło. 
W misce należy wymieszać jajko, maślankę i 3 łyżki masła, które łączymy ze składnikami suchymi i dobrze łączymy. 
Nie za długo, bo doughnuts będą twarde. 
Pozostałe masło wykorzystamy do posypki.
Formę do pieczenia należy dobrze natłuścić i delikatnie obsypać mąką.
Pieczenie:
Temperatura: 180ºC
Czas: 30-35min.
Dodatkowo:      
- 50 g drobnego cukru
 - 1 łyżeczka cynamonu
 - pozostałe roztopione masło
 
Cukier mieszamy z cynamonem. 
Upieczone i przestudzone na kratce doughnuts maczamy w maśle, a następnie w posypce cukrowej. 
do pieczenia użyłam takiej formy:
a tak wygląda przykładowe urządzenie:
źródło przepisu:






do tego potrzebna jest foremka?
OdpowiedzUsuńTak, blaszka podobna do tej na muffinki, tyle że ma "kominki" ;)
OdpowiedzUsuń