Nasączone sokiem limonkowo-miętowym i przełożone kremem truskawkowym.
Pyszne i orzeźwiające!
Świetnie sprawdzą się na piknikach, grillach, przyjęciach pod gołym niebem.
Wbrew pozorom, są naprawdę szybkie w przygotowaniu :)
Muffiny kukurydziane z kremem truskawkowym
(składniki na 12 standardowych muffinów)
- 90 g mąki kukurydzianej
- 160 g mąki pszennej typ 450
- 120 g cukru
- 125 ml oleju (dodałam z pestek winogron)
- 130 ml kefiru/maślanki/jogurtu naturalnego
- 1 jajko
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżka skórki otartej z cytryny
- 1 łyżeczka drobno posiekanych listków mięty
W jednej, większej misce wymieszać mąki, cukier i proszek do pieczenia. Odstawić.
W drugiej wymieszać olej, kefir, jajko, skórkę z cytryny i listki mięty.
Składniki płynne wlać do suchych - wymieszać tylko do połączenia się składników.
Otwory w formie do muffinów (użyłam silikonowej, jak na zapożyczonym z Sieci zdjęciu) napełniać do 2/3 wysokości.
Pieczenie:
Temperatura: 190ºC
Czas: ok. 25-30 min. (do suchego patyczka)
Wystudzić w formie.
Ściąć wierzchy babeczek, tak, żeby mogły później stać.
Krem + dodatki
- 1 tężejące galaretka truskawkowa rozpuszczona w 200 ml wrzątku
- 200 ml mocno schłodzonej śmietanki 30%/36%
- poncz: 50 ml soku limonka z miętą Eterno rozcieńczonego w 50 ml wody
- 100 g roztopionej gorzkiej czekolady
- złoty pyłek, listki mięty, cukrowe serduszka - do dekoracji
Do każdego z otworów w silikonowej formie wlać po 2 łyżeczki czekolady (można też wrzucić po 2 kostki i rozpuszczać w mikrofali, tak właśnie robiłam) - wyrównać.
Następnie włożyć w nie wystudzone babeczki (spodem w czekoladę) - wstawić do chłodnego miejsca, aby czekolada zastygła.
Śmietanę ubić na sztywno, wlać do niej tężejącą galaretkę i jeszcze chwilę ubijać, do połączenia się składników.
Krem wstawić na ok. 5-10 min. do lodówki, najlepiej już przełożony do worka cukierniczego.
Gdy czekolada na babeczkach ostygnie (ja dałam im ok. 2h), wyciągamy je delikatnie z formy i przecinamy na 2 części.
Każdą z nich nasączamy przygotowanym ponczem.
Ok. 2 łyżeczki na połówkę.
Przekładamy je kremem i chłodzimy ok. 30 min.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz