Jesienny keks
Pierwszy raz kupiłam dziś świeżą żurawinę. Oczywiście z myślą o stworzeniu jakiegoś wypieku. Nie było tu dotąd żadnego keksu. Ot! I już jest! ;)
Ciasto jest dość wilgotne.
Cierpka żurawina złamana słodyczą białej czekolady - połączenie idealne.
przepis autorski
Ależ cudowny!
OdpowiedzUsuńU mnie niestety jeszcze żurawiny nie ma... Nie mogę się doczekać :)
dzięki! ;) Po zdjęciach przetrwał może z godzinę i został wpałaszowany! :)
OdpowiedzUsuńNie znam smaku żurawiny ,ale ciasto prezentuje się pysznie.
OdpowiedzUsuń