Przygotowałam je już jakiś czas temu w wolnej chwili.
Miałam dzięki temu awaryjne rozwiązanie na spontaniczne spotkanie ze znajomymi :)
Chrupiące i delikatne, połączenie bananów i czekolady zawsze się sprawdza.
Można je oczywiście nadziać czymś innym - świeżymy owocami, marmoladą, masłem orzechowym, budyniem lub przyrządzić je na wytrawnie (pomijając oczywiście 50 g cukru w przepisie i zastępując je 1 płaską łyżeczką soli).
Zachęcam do przygotowania własnego ciasta!
Czasochłonne, ale efekt końcowy to rekompensuje ;)
Super pomysł,podkradnę do kawy jednego,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMożna podkraść nawet dwa ;)
Usuń