6.04.2013

Pavlova z "plastrami miodu"

Od jakiegoś czasu nauczyłam się mrozić białka. 
Mogą leżeć w zamrażarce nawet do 3 miesięcy. 
Miałam już 2 pełne filiżanki. 
Przyszedł czas na wykorzystanie jednej z nich :) 
Pavlova króluje u mnie zawsze przy szczególnych okazjach. 
Klasyczna, elegancka, ponadczasowa! 
Chrupiąca z zewnątrz, piankowa w środku beza zachwyca swoją delikatnością. 
Przełamaniem waniliowej słodyczy są wiśnie oraz gorzkie czekoladowe "plastry miodu". 
Całość idealnie współgra! 

Jedynym minusem jest to, że tort bezowy trzeba zjeść w dzień przybrania bitą śmietaną i konfiturą, ponieważ po dłuższym leżakowaniu w lodówce cukier krystalizuje się i deser nie jest już tak pyszny. 

Tort jest bardzo prosty w przygotowaniu - to właściwie tylko ubijanie mikserem!
Polecam!



Waniliowa Pavlova
  • 6 białek z jajek o rozm. M
  • 350 g cukru pudru
  • 1,5 łyżeczki mąki ziemniaczanej
  • 0,5 łyżeczki octu
  • 1 łyżeczka soku z cytryny
  • ziarna z 0,5 laski wanilii
Przygotowanie:
W misce ubić białka. Następnie łyżeczka po łyżeczce (ważne!), ciągle miksując, dodawać cukier.
Ubijać na gęsty, błyszczący krem aż do skończenia się cukru.
Na końcu wmiksować pozostałe składniki.
Przygotować dużą blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Narysować na nim okrąg o średnicy ok. 22 cm.
Przełożyć masę bezową na okrąg, tworząc gniazdo (nie kopiec, środek powinien być trochę wydrążony).

Pieczenie:
Przez pierwsze 5 min. piec w nagrzanym do 190°C piekarniku, następnie zmniejszyć temperaturę do 130°C i suszyć kolejne 90 min.
Bezę pozostawić w piekarniku to całkowitego wystudzenia.

Dodatkowo:
  • 300 ml śmietanki 36%
  • 250 g konfitury (np. wiśniowej)
  • 1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
  • folia bąbelkowa
Śmietankę ubijamy na sztywno (bez dodatku cukru).
Wypełniamy nią gniazdo bezy.
Na wierzch wykładamy konfiturę.
Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej i rozsmarowujemy ją na folii bąbelkowej.
Wkładamy folię do zamrażarki. 
Sprawdzamy co jakiś czas czy masa już zastyga, ale nie jest na tyle twarda, żeby nie można było jej kroić.
Specjalnymi obręczami wykrawamy czekoladowe kółka.
Dekorujemy tort.


3 komentarze:

  1. bardzo elegancki deser, beza, wiśnie i czekolada - rewelacja.

    OdpowiedzUsuń
  2. wygląda niesamowicie!!! chyba w końcu muszę spróbować i upiec taką :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekłam też jakiś czas temu w wersji z malinami i truskawkami :) Pavlova królowa ciast można powiedzieć! Miałam z nią pewne kłopoty na początku, uparta kobieta!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 My Caprice , Blogger