Słowa dotrzymuję.
Tak jak pisałam na profilu facebookowym - to dla mnie książka-mistrz.
Przeglądając ją pierwszy raz, postanowiłam upiec ciasto, które po zamknięciu książki, zostanie mi w głowie.
Padło na "pyszne ciasto gryczane", którego przepis znajduje się na samym początku książki.
Zupełnie nietypowe - bo jak to kasza gryczana w cieście?
Wilgotne ciasto czekoladowe z bazą z gotowanej kaszy gryczanej.
Dodatkiem są solone orzeszki ziemne i suszona żurawina.
Ach jakże smaczne połączenie!
Ciasto gryczane
(składniki na keksówkę 35x11 cm)
- 180 g kaszy gryczanej (ugotowanej w osolonej wodzie)
- 5 jajek
- 180 g cukru
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 120 g mąki pszennej
- 150 g masła
- 150 g czekolady deserowej (dałam 100 g gorzkiej i 50 g mlecznej)
- 50 g suszonych żurawin (posiekanych)
- 25 g orzechów ziemnych solonych (grubo posiekanych)
Po ugotowaniu kaszy mielimy ją za pomocą maszynki lub blendera.
Zmieliłam blenderem, nie jest to proste i jednak zostało mi kilka "kulek".
(następnym razem użyję maszynki do mielenia).
Masło rozpuszczamy w garnku, dodajemy do niego czekoladę i rozpuszczamy.
Jajka ubijamy z cukrami na puszystą masę.
Dalej ubijając dodajemy naprzemiennie czekoladę z masłem i kaszę.
Dodajemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i delikatnie mieszamy.
Na końcu dodajemy żurawinę i orzechy ziemne.
Pieczenie:
Temperatura: 180ºC
Czas: ok. 45-50 min. (do próby suchego patyczka)
Polewa czekoladowa i dekoracja:
- 50 ml śmietanki 30% (dałam 30 ml)
- 100 g czekolady deserowej (dałam 70 g)
- 20 g masła (pominęłam)
- 25 g orzechów ziemnych solonych (drobno posiekanych)
Śmietankę wlewamy do garnka i wrzucamy do zimnej pokruszoną czekoladę.
Całość podgrzewamy w kąpieli wodnej do całkowitego połączenia składników.
Wylewamy na ostudzone ciasto i od razu posypujemy orzechami.
źródło przepisu: "Cukiernia Lidla"
wygląda przepysznie, wilgotne, zbite- takie lubię!
OdpowiedzUsuńSmacznie :)
OdpowiedzUsuńSuper połączenie. Lubię takie nowości :)
OdpowiedzUsuń