Ku mojemu zaskoczeniu tak nie było.
Lekkie ciasto, smaczne na drugi, a nawet trzeci dzień.
Kostka kokosowo-kajmakowa
Biszkopt
(składniki na blachę 29x24cm)
- 5 jajek
- 1 szkl. cukru pudru
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 2/3 szkl. mąki tortowej
- 1/3 szkl. mąki ziemniaczanej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżka octu
1 większa miska: białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy, łyżka po łyżce (ważne!) cukier puder i cukier waniliowy. Masa powinna być błyszcząca (jak na bezę).
2 mniejsza miska: żółtka ubijamy z octem i proszkiem do pieczenia. Masa powinna być puszysta.
Masę z miski 2 przekładamy do miski 1. Łączymy masy, miksując.
Na końcu powoli dosypujemy przesiane mąki (lub kakao w wersji czekoladowej) i delikatnie mieszamy rózgą kuchenną.
Forma (u mnie najczęściej tortownica 25cm albo blacha 29x24cm):
Smarujemy margaryną i obsypujemy mąką/bułką tartą tylko dno blachy, boki nie (bo wyrośnie garb).
Wlewamy masę do formy.
Pieczenie:
Piekarnik nagrzewamy do 160st. Wkładamy blachę z ciastem i podkręcamy do 180st.
Pieczemy przez ok. 30-35 min. aż się zrumieni.
Nie otwieramy piekarnika w trakcie pieczenia, jak już otworzymy, to trzeba wyjąć.
Tuż po upieczeniu:
Wyciągamy gorącą blachę i z wysokości kolan upuszczamy na podłogę 2 razy (podkładałam drewnianą deskę).
Odstawiamy do całkowitego wystygnięcia.
Przekrawamy na 2 blaty.
Masa kokosowa:
- 750 ml mleka (użyłam 3,2%)
- 300 g wiórków kokosowych
- 3/4 szkl. cukru
- 220 g masła/margaryny
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
500 ml mleka wlać do garnka, wsypać cukier.
Podgrzewać na wolnym ogniu do całkowitego rozpuszczenia cukru.
Zagotować. Zestawić z palnika.
Zagotować. Zestawić z palnika.
Wrzucić masło i wiórki kokosowe.
Mieszać do rozpuszczenia się masła.
W 250 ml mleka wymieszać mąkę ziemniaczaną.
Wlać do mleka z masłem i kokosem.
Mieszać do zgęstnienia.
W razie potrzeby podgrzewać.
Gorącą masę wyłożyć na blat biszkoptu i przykryć go drugim blatem.
Odstawić do ostygnięcia.
Dodatkowo:
- 1/2 puszki masy kajmakowej
Na wierzchu ciasta rozsmarować masę kajmakową.
Wzorek fali zrobiłam widelcem ;)
Wzorek fali zrobiłam widelcem ;)
pomysł na masę: http://dariaanna.blogspot.com/2011/11/toffi-z-masa-kokosowa-i-orzechami.html
uwielbiam takie słodkości!
OdpowiedzUsuńMusi być pyszne to ciasto. Wspaniale się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńszybko, pysznie i przyjemnie - czyli to, co tygryski lubią najbardziej!
OdpowiedzUsuń