Sernik chodził za mną już od dawna.
W końcu udało mi się kupić wiaderko Mojego Ulubionego wieluńskiego sera.
Jednak ciągle nie mogłam zdecydować się na dodatki.
Ciast i deserów z owocami mam chwilowo po uszy.
Chciałam orzechy nerkowca albo pistacje, ale Połówek nie przepada za nimi w cieście.
Wybór padł na chałwę.
I o dziwo, jej dodatek wcale nie sprawia, że ciasto jest za słodkie.
Polecam. Świetnie się kroi, a chałwa przyjemnie chrupie :)
(już widzę ten sernik na tegorocznym stole wigilijnym!!)
Składniki na spód:
Zemleć na mokry piasek.
Formę wyłożyć papierem do pieczenia (tylko spód).
Wysypać masę ciasteczkową, wcisnąć w dno, wyrównać. Odstawić.
Składniki na masę serową:
Ser utrzeć z cukrem w misie miksera.
Dodawać jajka, jedno po drugim, krótko miksując po każdym dodaniu.
Dodać pozostałe składniki i zmiksować, tylko do połączenia się składników - nie dłużej.
Na końcu przy pomocy szpatułki wmieszać pokruszoną chałwę.
Masę serową przelać na ciasteczkowy spód, wyrównać.
Na najniższej półce w piekarniku postawić naczynie wypełnione wodą - sernik pieczemy z parą wodną.
Na wyższej półce położyć formę z sernikiem.
Pieczenie:
Temp.: 170ºC
Czas: około 70-75 min.
Wystudzić w lekko uchylonym piekarniku.
Wyjąć, wystudzić do końca, polać polewą (przepis poniżej) schłodzić przez 12 h w lodówce.
Polewa chałwowa:
Dodać kremówkę i wymieszać.
Podgrzać, by polewa lekko zgęstniała i chałwa się rozpuściła.
Cały czas mieszać, by polewa się nie przypaliła.
Zdjąć z palnika, lekko przestudzić.
Polewę wylać na wystudzony sernik.
W końcu udało mi się kupić wiaderko Mojego Ulubionego wieluńskiego sera.
Jednak ciągle nie mogłam zdecydować się na dodatki.
Ciast i deserów z owocami mam chwilowo po uszy.
Chciałam orzechy nerkowca albo pistacje, ale Połówek nie przepada za nimi w cieście.
Wybór padł na chałwę.
I o dziwo, jej dodatek wcale nie sprawia, że ciasto jest za słodkie.
Polecam. Świetnie się kroi, a chałwa przyjemnie chrupie :)
(już widzę ten sernik na tegorocznym stole wigilijnym!!)
Sernik z chałwą
(składniki na tortownicę o średnicy ok. 24 cm)
Składniki na spód:
- 150 g ciastek typu markizy (wraz z nadzieniem)
- 50 g masła, roztopionego
Zemleć na mokry piasek.
Formę wyłożyć papierem do pieczenia (tylko spód).
Wysypać masę ciasteczkową, wcisnąć w dno, wyrównać. Odstawić.
Składniki na masę serową:
- 1000 g sera twarogu półtłustego lub tłustego, zmielonego przynajmniej dwukrotnie (dodałam serek twarożkowo-sernikowy Mój Ulubiony)
- 1 szklanka drobnego cukru do wypieków
- 4 duże jajka
- 2,5 łyżki mąki ziemniaczanej
- 300 g chałwy sezamowej waniliowej (lub Waszej ulubionej) pokrojonej w kostkę (1x1 cm)
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii lub nasionka z 1 laski wanilii
Ser utrzeć z cukrem w misie miksera.
Dodawać jajka, jedno po drugim, krótko miksując po każdym dodaniu.
Dodać pozostałe składniki i zmiksować, tylko do połączenia się składników - nie dłużej.
Na końcu przy pomocy szpatułki wmieszać pokruszoną chałwę.
Masę serową przelać na ciasteczkowy spód, wyrównać.
Na najniższej półce w piekarniku postawić naczynie wypełnione wodą - sernik pieczemy z parą wodną.
Na wyższej półce położyć formę z sernikiem.
Pieczenie:
Temp.: 170ºC
Czas: około 70-75 min.
Wystudzić w lekko uchylonym piekarniku.
Wyjąć, wystudzić do końca, polać polewą (przepis poniżej) schłodzić przez 12 h w lodówce.
Polewa chałwowa:
- 100 g chałwy sezamowej waniliowej (lub Waszej ulubionej)
- 125 ml śmietany kremówki 36%
Dodać kremówkę i wymieszać.
Podgrzać, by polewa lekko zgęstniała i chałwa się rozpuściła.
Cały czas mieszać, by polewa się nie przypaliła.
Zdjąć z palnika, lekko przestudzić.
Polewę wylać na wystudzony sernik.
Źródło: www.mojewypieki.com
Przepis zmodyfikowany.
Przepis zmodyfikowany.
