Połączenie pistacji i malin to totalny kosmos!
Wyrazisty, kremowy sernik, a w nim zatopione kwaskowate owoce.
Wierzch zwieńczony dżemem malinowym i siekanymi pistacjami.
Coś pysznego!
Myślę, że tym sernikiem podbijecie kubki smakowe gości.
Nie tylko w Wielkanoc :)
Sernik pistacjowy z malinami
(składniki na tortownicę o średnicy 19 cm)
- 500 g sera twarogowego z wiaderka (użyłam Mój Ulubiony)
- 100 g masła pistacjowego
- 100 ml śmietanki 30%
- 100 ml mleka zagęszczonego słodzonego waniliowego (w tubce)
- 80 g cukru
- 2 jajka
- 20 g budyniu śmietankowego (proszek)
- ok. 10-15 szt. herbatników lub okrągłych biszkoptów
- 150 g mrożonych malin
- 50 g niesolonych posiekanych pistacji
Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia i ułożyć na niej herbatniki lub biszkopty.
Twaróg, masło pistacjowe, śmietankę, mleko zagęszczone, cukier, jajka i budyń umieścić w misie i zmiksować na najniższych obrotach na gładką masę (ale nie spulchniać zbytnio).
Masę serową wlać na ułożone ciastka.
Wrzucić mrożone maliny (dociskając je).
Pieczenie
Temperatura: 160ºC
Czas: 70-75 min.
Upieczony sernik studzić w uchylonym piekarniku.
Po wystudzeniu posmarować wierzch dżemem malinowym i ozdobić posiekanymi pistacjami.
Przechowywać w lodówce.
Miałam okazję rozkoszować się tym sernikiem. Niebo w gębie �� warto umilić sobie życie takimi smakami. Pozdrawiam. Alicja
OdpowiedzUsuń